Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Freed
Administrator

Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 11:16, 21 Cze 2008 Temat postu: Call of Duty 5 |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Powiem Wam szczerze, że nie przemawia do mnie teatr działań na Pacyfiku. To nie jest To. Jeśli będzie ona miała tak kinowy klimat jak część czwarta, to może być ciekawie. Jednak jak sobie przypomnę jak nudny był Medal of Honor wojna na Pacyfiku, to nie mam wielkich oczekiwań. W końcu co w tym zabawnego. Sceneria wciąż taka sama, co misję robimy to samo, takie oklepane to było. Zobaczymy jak z tego mało efektownego teatru działań wybrną twórcy Call of Duty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
TrOtyL
Predator

Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zywiec
|
Wysłany: Sob 15:01, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Pawel nieczepiaj sie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
-=Madis=-
Forumowicz

Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Sob 17:03, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem jak z wymaganiami :/, jezeli byly by takie jak w poprzedniej czesci to no no moze byc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freed
Administrator

Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 9:22, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freed
Administrator

Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 9:24, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo arkadowa, aż za bardzo... Od razu widać, że robią to ludzie odpowiedzialni za Call of Duty 3, a nie czwartą część.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jozia
Vip

Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrówka (Poznań)
|
Wysłany: Pią 23:07, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
w sumie całkiem fajnie wygląda, jak dla mnie miły odpoczynek od AA na singlu na parę dni
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Freed
Administrator

Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 7:11, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Możliwe drobne spoilery.
Mimo iż wiedziałem, że gra będzie słaba, to czuję się rozczarowany. Niestety od samego początku widać, że to inni ludzie maczali palce w jej produkcji. Gra czerpie całymi garściami z poprzednich części, mamy pełno filmowych przerywników, udających, że są interaktywne. W Call of Duty 4 było wiele scen, które musiały się wydarzyć i były tylko do oglądania - jazda mercedesem, wybuch bomby, ostatnia scena. Jednak pozostały one prawie całkowicie interaktywne, można było się rozejrzeć, czasami nawet przejść kilka kroków. Tutaj nie możemy zrobić nic, tylko oglądać - a tych scen jest trzy razy więcej niż w Call of Duty 4, przy czym gra wydaje się o połowę krótsza. Misje są mało ciekawe i nie połączone fabułą - duży minus w porównaniu do poprzedniczki. Mam wrażenie, że ludzie z Treyarch zrobili parodię Call of Duty 4 - tak to wygląda. Prosty przykład - misja z samolotem. W części czwartej jest ona idealnie wkomponowana w historię i do tego zrobiona z iście filmowym rozmachem, przy czy wydaje się całkowicie realna - mimo, iż gra udawała tylko, że jest realistyczna, ale za to jak udawała. Tutaj ta gra nawet nie udaje, a misja z samolotem jest żywcem wyjęta z Medal of Honor, który zawsze był o klasę niżej niż Call of Duty. Ta misja nawet chowa się w porównaniu z misją z Call of Duty United Offensive. Do tego misja czołgowa to istna kpina. Wrogowie zachowują się jak banda idiotów - to jest ten sam silnik, ale w czwartej części tego tak nie czułem. Do tego zepsute elementy gameplay'u od części drugiej, pozostały wciąż nie zmienione, a mam nawet subiektywne wrażenie, że zostały spotęgowane. Mówię o stylu rozgrywki. Wygląda to tak. Dochodzimy do zapalnego miejsca, wybucha piekło, wszyscy strzelają. Jak to zwykle bywa dostajemy kilka strzałów, więc szukamy schronienia. Chowamy się za osłoną i przeładowujemy sobie broń, czekamy, aż przestaniemy krwawić (czerwona obramówka wokół ekranu), a tutaj granat pod nogi. Uciekam w inne miejsce, czekam chwilę i znowu tłuczek do ziemniaków leży mi pod nogami, to znowu zmieniam miejsce. Pomiędzy tymi manewrami staram się zabijać przeciwników, którzy w magiczny sposób respawnują się w jednym budynku (w części czwartej było podobnie, ale nie było to aż tak denerwujące i głupie) i to w takiej ilości, jakby była tam maszyna klonująca. Można wypruć całą amunicję a ci dalej będą nacierać - chyba, że pójdziemy do określonego punktu, który uruchomi następny skrypt Wtedy zaczną pojawiać się już w innym miejscu. Dla mnie ta gra to popłuczyny po poprzedniej części, całkowicie bez klimatu i z tymi samymi błędami, które sprawiają, że Call of Duty nigdy u mnie nie został grą idealną (respawnujący się wrogowie, granaty samonaprowadzające się tylko na postać gracza, wrogowie strzelający przeważnie tylko do nas - potrafią nawet stanąć koło nas i strzelać kiedy wokoło jest pełno naszych towarzyszy, aż miałem ochotę odwrócić się i krzyknąć do nich WTF?!). Krótko mówiąc gra jest słaba i wybitnie dla konsolowców - czytaj dzieciaków albo casuali.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jozia
Vip

Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrówka (Poznań)
|
Wysłany: Pią 17:48, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
hmm, gra rzeczywiście niezbyt dobra, 4 była chyba najlepsza z całej serii, gram tylko dlatego że nic lepszego nie mam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|