Freed |
Wysłany: Sob 7:09, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
Możliwe, że opisana przeze mnie przypadłość, dotyczy akurat tego demka. Swoją drogą cieszę się, że to rozwiązanie jako tako działa, ponieważ obawiam się całkowitego wyparcia dedykowanych serwerów przez to "cudo" techniki. Pożyjemy zobaczymy. Na dzień dzisiejszy nie jestem przekonany do tego systemu.
Całkiem fajne jest opisane przez Ciebie rozwiązanie (przynajmniej takim się wydaje). Dzięki temu pociski lecą tam, gdzie powinny bez znaczenia jaki masz ping. Z drugiej strony jednak, może to być sprytna forma zamaskowania lagu jaki gracz posiada. Kto wie, jak frustrująca przez matchmaking byłaby rozgrywka, gdyby nie opisany patent. |
|
Freed |
Wysłany: Czw 20:44, 11 Lut 2010 Temat postu: Matchmaking |
|
Podejrzewam, że mieliście już okazję spotkać się z tym "czymś". Jestem ciekaw Waszych wrażeń, ale na początek napiszę o swoich.
W shoutboxie wspomniałem, że już kilka dni bawię się w demo "Aliens vs Predator". Gra w dniu swojej premiery będzie wykorzystywała dedykowane serwery, czyli tak jak być powinno. W demie jednak, jest matchmaking. Do tej pory nie miałem możliwości, ani chęci, zapoznania się z tym systemem. Przyznam się, że dopiero dzisiaj zacząłem czytać w sieci na jakiej zasadzie to wszystko funkcjonuje. Z uwagi na fakt, że jestem wielkim fanem wszelkiej maści "Obcych" i "Predatorów", w demko musiałem zagrać. Nie odstraszyła mnie nawet wizja ponownego zakładania konta na znienawidzonym Steam'ie (poprzednie przypadło Młodemu w udziale) - ale żale odnośnie tego systemu dystrybucji gier w innym wątku i kiedy indziej. Po zassaniu odpowiedniej ilości GB odpaliłem gierkę. Po kliknięciu rozpoczęcia gry, trzeba czekać, aż gra nas połączy. I tutaj zaczyna się cała zabawa. Gra nas łączy (z tego co zrozumiałem) z gospodarzem - czyli innym graczem, który aktualnie szuka rozgrywki. Wszystko fajnie, wybieram sobie rasę mojego wojaka, czekam na rozpoczęcie i gram. Jaki bajer, no emocje sięgają zenitu, dostaję równo po dupie, ale podoba mi się niemiłosiernie. Tak minęło kilka dni. Kiedy pierwsze emocje opadły, zacząłem się zastanawiać, dlaczego na niektórych "serwerach" (ach to głupie myślenie ) wymiatam jak głupi, a niekiedy dostaję solidnie po dupie i nie mogę nikogo zabić. Rozwiązanie nasunęło mi się samo. PING. Możecie w tym miejscu zastanawiać się, dlaczego tyle czasu zajęło mi zorientowanie się, że ping jest problemem. Odpowiedź jest stosunkowo prosta. W grze dość często dochodzi do walki wręcz (zwłaszcza grając obcym, bądź predatorem), w czasie której nie sposób stwierdzić, czy ma się opóźnienie, czy nie. Nie muszę chyba tłumaczyć, że początkowo, to grałem tylko tymi dwoma rasami. Do czasu. Zacząłem grać marinem. W czasie jednej z gier dostawałem ciężkie lanie i pomyślałem, że sprawdzę sobie ping. Marinem nie było z tym problemu. Oddałem serię w ścianę i otworzyłem oczy ze zdziwienia. Takie lagi, to ja miałem w A*A na amerykańskich serwerach. Mniej więcej sekunda, do półtorej opóźnienia. MASAKRA. Wtedy, zacząłem się domyślać jak działa cudowny matchmaking. Początkowo uważałem, że to są jakieś puste serwery przygotowane na potrzeby gry. Jaaasneee. Alicja z krainy czarów obudziła się ze snu i stwierdziła, że zawsze kiedy gospodarzem jest ktoś inny niż ja, to dostaję w kość. Będąc gospodarzem, miałem średnio 10 fragową przewagę nad pozostałymi graczami, grając u kogoś, dokładnie odwrotnie. Mało tego, bez problemów można było stwierdzić, który z graczy jest gospodarzem. Spotkanie z takim alienem, predatorem było koszmarem. Widzę go przed sobą, strzelam, staram się rekompensować ping prowadząc ogień dużo przed celem - prawie jak wróżka, przewiduję gdzie to on zaraz będzie - i pach, pach jestem dead. Ułamki sekund z tego co ja widzę. Naprawdę nie wiem, czy w innych grach działa to tak samo, ale jeśli podobnie, to matchmaking jest do (_!_). Przez co, przestaję grać w tą gierkę. Jeśli jestem gospodarzem, to czuję się jak cheater. Jeśli jestem gościem, to czuję się jak idiota. Wybieram bramkę numer trzy, uninstall. Widzę, że gracie w Call of Duty Modern Warfare 2, więc podejrzewam, że wypowiecie się w tej kwestii. Pozdro. |
|